Nawet jeśli mamy wolną wolę, co uważam jest trudno ocenić ale nie chcę odbierać człowiekowi całkiem odpowiedzialności za zło. To nie jesteśmy w biblijnym Raju tylko w pięknym ale brutalnym świecie na którym jest cierpienie, choroby, śmierć, nieprzewidywalna natura. Wiele rzeczy na nas wpływa i mamy w sobie rownież zwierzęce mechanizmy żeby przetrwać. Jak w takich warunkach być zawsze idealnym moralnie? I co to miało znaczyć? Niektóre złe czyny na pewno były i są popełniane nieświadomie. Wychodzi na to że rodzimy się niedoskonali w trudnym do przetrwania świecie ale nie wynika to z decyzji ludzkości. Uważam, że to wszystko zmienia w rozumieniu teologii ,konieczności zbawienia. Zdejmuje z nas winę za ten świat w pewnym sensie ale nadal nie odpowiada na pytanie skąd zło, cierpienie itd.
Wystarczy żeby Polacy nawrucili się do BOGA STWÓRCY i przestrzegali zawartych z BOGIEM PRZYMIERZY ZAPISANYCH W STARYM TESTAMENCIE! I WSZYSTKO SIĘ ZMIENI tam jest to opisane jeśli Polacy się nie NAWRÓCĄ to nawet przestanie ten kraj istnieć! Szczęść Boże
A propos w/w dialogu na temat adhortacji "Amoris Laetitia". To już Sokrates zauważył, że "eros nie ma ani dobra ani piękna", że jest największym blagierem pod słońcem. Związki oparte wyłącznie na seksie są wbrew naturze człowieka (vide: doc. Kinga Wiśniewska-Roszkowska; "Eros zabłąkany"). I jak mówił poeta: "Święci i oni (małżonkowie) smucą się w cieniu tej samej jabłoni...".
ks. prof. nieco uciekał od odpowiedzi w kwestii idei grzechu pierworodnego w kontekście współczesnej wiedzy o życiu i człowieku. No ale może brakuje mu tej refleksji z punktu wiedzenia antropologii i ewolucji.
To musi upaść! Nie da się PRAWDY zbudować a KŁAMSTWIE! JEZUS jasno zapowiedział że jak przyjdzie powtórnie to ZBURZY to wszystko! PISMO ŚWIĘTE wypełnia się na naszych oczach. Szczęść Boże
Przygnębiająca rozmowa. Zacytuję ,, modlenie się nie załatwia wszystkich problemów " no właśnie , pierwszym problemem jest fakt że, nie modlimy się wystarczająco dużo. Zamiast filozofować, uklęknijmy, problem jest w nas, zapominamy o Dziesięciu Przykazaniach Bożych, trudno uznać jest swój grzech. Zamiast koncentrować się na możliwościach bezkarnego grzeszenia, zastanòwmy się, jak unikać grzechu i eleminujmy wszystkie zagrożenia , ktòre nas do popełniania grzechów prowadzą. Mówimy że, chcemy dobra ale czynimy zło. Pan Jezus gdyby dzisiaj chodził po ziemi, nie wiem ale zakładam że , byłby ,, demokratycznie " przegłosowywany, już widzę radość na twarzy p. Terlikowskiego. No coż trudno się dziwić, żyjemy w czasach że, możemy demokratycznie uchwalić każde prawo, nawet prawo do zabijania. Mędrcy, naukowcy, myśliciele, filozofowie zastanawiają się, co począć, jak ratować sytuację? Program trochę trwa, ale nikt nie zająknął się nawet o Dekalogu, o nauczaniu Jezusa Chrystusa w Trójcy Świętej Jedynego! Problem w przeżucaniu się hasłami, jak zdjagnozować problem? Co robić? Ewangelizować! Żyć w zgodzie z Przykazaniami, modlić się i zaufać Panu Bogu. Nawracać się każdego dnia. Amen!
Wystarczy nawrócić się do Boga Stwórcy i NIE łamać 10ciu przykazań zawartych z BOGIEM na WIEKI a które kościół KATolicki zmienił 2gie i 7me na własne potrzeby i za to Bóg nas karze w wszelaki sposób, prawidłowe przykazania są zapisane w Starym Testamęcie. Szczęść Boże
@Darek Wiem wiem, domyślam się że, dzieli Nas ogromnie różnica wieku, ale miło się z Tobą rozmawia. Życzę Ci Darku Wszystkiego Najlepszego. Z Panem Bogiem!
Czemu to ...bo wreszcie mówią stop niewiernym psom w sutannach ? Ach tradycja i te bramy które go nie przemogą ? Ależ NIE te bramy kościoła w tej chwili należy natychmiast zabarykadować ale od naszej strony !!! Bo zło jest w środku zabarykadować by od nich nie przelazło na nas .
Przy całym szacunku dla Księdza Profesora,ale niestety nie moge zgodzić się z częścią wypowiedzi Księdza.Zadne okoliczności nie usprawiedliwią ekumenizmu w Papieża Franciszka wydaniu,że wszystkie religie są równe...Skoro tak ,to jaki byłby sens śmierci Jezusa na krzyżu?A co robiła Pachamama w Watykanie?A Traditionis custodes?Ludziom,którzy swą wiarę opierają na Piśmie św,i Tradycji ogranicza się możliwość uczestnictwa w Mszy Tradycyjnej a promuje spotkania z takim panem Marcinem Zielińskim,który "dostał ducha św," z Toronto blessing i wyśmiewa chodzenie do Kościoła("czy spotkaliście Boga chodząc do kościoła?"),studia teologiczne itp.I co t-aka persona robi u Papieża?-"nakłada na niego ręce"...Dotychczas traktowałam wypowiedzi papieskie na zasadzie:Roma locuta-causa finita .Teraz ,niestety-Roma locuta-causa heretica...I jeszcze jedno-Księże Profesorze,człowiek NIGDY nie wychodzi dobrze na tym ,jeżeli próbuje zastępować Boga.To pycha człowieka pcha go do takich działań jak in vitro,ingerencja w genom człowieka itd.Przecież to powielenie"non serviam".Pozdrawiam serdecznie.Z Panem Bogiem
Panie Tomaszu, jeśli pani kurator jest przerażona zmianą, to Pan i pański rozmówca jesteście nie tyle gotowi na nadejście zmian, co gotowi, by je wprowadzać.
Nawet jeśli mamy wolną wolę, co uważam jest trudno ocenić ale nie chcę odbierać człowiekowi całkiem odpowiedzialności za zło. To nie jesteśmy w biblijnym Raju tylko w pięknym ale brutalnym świecie na którym jest cierpienie, choroby, śmierć, nieprzewidywalna natura. Wiele rzeczy na nas wpływa i mamy w sobie rownież zwierzęce mechanizmy żeby przetrwać. Jak w takich warunkach być zawsze idealnym moralnie? I co to miało znaczyć? Niektóre złe czyny na pewno były i są popełniane nieświadomie. Wychodzi na to że rodzimy się niedoskonali w trudnym do przetrwania świecie ale nie wynika to z decyzji ludzkości. Uważam, że to wszystko zmienia w rozumieniu teologii ,konieczności zbawienia. Zdejmuje z nas winę za ten świat w pewnym sensie ale nadal nie odpowiada na pytanie skąd zło, cierpienie itd.
Wystarczy żeby Polacy nawrucili się do BOGA STWÓRCY i przestrzegali zawartych z BOGIEM PRZYMIERZY ZAPISANYCH W STARYM TESTAMENCIE! I WSZYSTKO SIĘ ZMIENI tam jest to opisane jeśli Polacy się nie NAWRÓCĄ to nawet przestanie ten kraj istnieć! Szczęść Boże
świetna rozmowa
Terlikowski... Człowiek mem
A propos w/w dialogu na temat adhortacji "Amoris Laetitia". To już Sokrates zauważył, że "eros nie ma ani dobra ani piękna", że jest największym blagierem pod słońcem. Związki oparte wyłącznie na seksie są wbrew naturze człowieka (vide: doc. Kinga Wiśniewska-Roszkowska; "Eros zabłąkany"). I jak mówił poeta: "Święci i oni (małżonkowie) smucą się w cieniu tej samej jabłoni...".
ks. prof. nieco uciekał od odpowiedzi w kwestii idei grzechu pierworodnego w kontekście współczesnej wiedzy o życiu i człowieku. No ale może brakuje mu tej refleksji z punktu wiedzenia antropologii i ewolucji.
To musi upaść! Nie da się PRAWDY zbudować a KŁAMSTWIE! JEZUS jasno zapowiedział że jak przyjdzie powtórnie to ZBURZY to wszystko! PISMO ŚWIĘTE wypełnia się na naszych oczach. Szczęść Boże
Niesamowite. W średniowieczu była demokracja w Kościele?
Przygnębiająca rozmowa. Zacytuję ,, modlenie się nie załatwia wszystkich problemów " no właśnie , pierwszym problemem jest fakt że, nie modlimy się wystarczająco dużo. Zamiast filozofować, uklęknijmy, problem jest w nas, zapominamy o Dziesięciu Przykazaniach Bożych, trudno uznać jest swój grzech. Zamiast koncentrować się na możliwościach bezkarnego grzeszenia, zastanòwmy się, jak unikać grzechu i eleminujmy wszystkie zagrożenia , ktòre nas do popełniania grzechów prowadzą. Mówimy że, chcemy dobra ale czynimy zło. Pan Jezus gdyby dzisiaj chodził po ziemi, nie wiem ale zakładam że , byłby ,, demokratycznie " przegłosowywany, już widzę radość na twarzy p. Terlikowskiego. No coż trudno się dziwić, żyjemy w czasach że, możemy demokratycznie uchwalić każde prawo, nawet prawo do zabijania. Mędrcy, naukowcy, myśliciele, filozofowie zastanawiają się, co począć, jak ratować sytuację? Program trochę trwa, ale nikt nie zająknął się nawet o Dekalogu, o nauczaniu Jezusa Chrystusa w Trójcy Świętej Jedynego! Problem w przeżucaniu się hasłami, jak zdjagnozować problem? Co robić? Ewangelizować! Żyć w zgodzie z Przykazaniami, modlić się i zaufać Panu Bogu. Nawracać się każdego dnia. Amen!
@Dawid Pasiok Szczęść Boże i Wszystkiego Najlepszego. Z Panem Bogiem!
Wystarczy nawrócić się do Boga Stwórcy i NIE łamać 10ciu przykazań zawartych z BOGIEM na WIEKI a które kościół KATolicki zmienił 2gie i 7me na własne potrzeby i za to Bóg nas karze w wszelaki sposób, prawidłowe przykazania są zapisane w Starym Testamęcie. Szczęść Boże
@Zenon Zajkowski Wszystkiego dobrego.
@Darek Wiem wiem, domyślam się że, dzieli Nas ogromnie różnica wieku, ale miło się z Tobą rozmawia. Życzę Ci Darku Wszystkiego Najlepszego. Z Panem Bogiem!
@Zenon Zajkowski Żyję po swojemu i serio nie muszę ani nie potrzebuję się z tego tłumaczyć.
Wystarczy usunąć słowa Jezusa
Wyświetlanie baneru przez dłużej niż 3 sekundy to przesada. Każda kolejna sekunda, to sekunda przesady.
Jeden wart drugiego...
Czemu to ...bo wreszcie mówią stop niewiernym psom w sutannach ? Ach tradycja i te bramy które go nie przemogą ? Ależ NIE te bramy kościoła w tej chwili należy natychmiast zabarykadować ale od naszej strony !!! Bo zło jest w środku zabarykadować by od nich nie przelazło na nas .
Przy całym szacunku dla Księdza Profesora,ale niestety nie moge zgodzić się z częścią wypowiedzi Księdza.Zadne okoliczności nie usprawiedliwią ekumenizmu w Papieża Franciszka wydaniu,że wszystkie religie są równe...Skoro tak ,to jaki byłby sens śmierci Jezusa na krzyżu?A co robiła Pachamama w Watykanie?A Traditionis custodes?Ludziom,którzy swą wiarę opierają na Piśmie św,i Tradycji ogranicza się możliwość uczestnictwa w Mszy Tradycyjnej a promuje spotkania z takim panem Marcinem Zielińskim,który "dostał ducha św," z Toronto blessing i wyśmiewa chodzenie do Kościoła("czy spotkaliście Boga chodząc do kościoła?"),studia teologiczne itp.I co t-aka persona robi u Papieża?-"nakłada na niego ręce"...Dotychczas traktowałam wypowiedzi papieskie na zasadzie:Roma locuta-causa finita .Teraz ,niestety-Roma locuta-causa heretica...I jeszcze jedno-Księże Profesorze,człowiek NIGDY nie wychodzi dobrze na tym ,jeżeli próbuje zastępować Boga.To pycha człowieka pcha go do takich działań jak in vitro,ingerencja w genom człowieka itd.Przecież to powielenie"non serviam".Pozdrawiam serdecznie.Z Panem Bogiem
Panie Tomaszu, jeśli pani kurator jest przerażona zmianą, to Pan i pański rozmówca jesteście nie tyle gotowi na nadejście zmian, co gotowi, by je wprowadzać.